„Uchwała hałasowa” SN z kwietnia 2024 r.- wysokie odszkodowania za OOU

Uchwała

Sądu Najwyższego

z dnia12 kwietnia 2024 r.

III CZP 56/23

Roszczenie odszkodowawcze z tytułu obniżenia wartości nieruchomości w związku z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania

TEZA aktualna

Właścicielowi nieruchomości, której wartość zmniejszyła się na skutek wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania, o którym mowa w art. 135 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (tekst jedn.: Dz. U. z 2024 r. poz. 54), jednak bez związku ze szczególnymi ograniczeniami wynikającymi z art. 135 ust. 3a ustawy – Prawo ochrony środowiska, przysługuje odszkodowanie na podstawie art. 129 ust. 2 tej ustawy.

UZASADNIENIE

Skład orzekający

Przewodniczący: Sędzia SN Władysław Pawlak (spr.).

Sędziowie SN: Agnieszka Piotrowska, Marta Romańska.

Sentencja

Sąd Najwyższy w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym 12 kwietnia 2024 r. w Warszawie

w sprawach z powództw: T. W., Ż. W., M. W., M. Ł., K. Ł., P. Ł., B. Ł., W. Ł., L. B., L. P., A. G., M. R. i J. R. przeciwko Portowi Lotniczemu spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B. o zapłatę,

na skutek przedstawienia przez Sąd Okręgowy w Krakowie postanowieniem z 21 września 2023 r., II Ca 913/19, zagadnienia prawnego:

„Czy właścicielowi nieruchomości której wartość zmniejszyła się na skutek wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania, jednak bez związku z ze szczególnymi ograniczeniami wynikającymi z art. 135 ust. 3a Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 2556 z późn. zm.) przysługuje odszkodowanie na podstawie art. 129 ust. 2 tej ustawy?”

podjął uchwałę:

Właścicielowi nieruchomości, której wartość zmniejszyła się na skutek wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania, o którym mowa w art. 135 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (tekst jedn.: Dz. U. z 2024 r. poz. 54), jednak bez związku ze szczególnymi ograniczeniami wynikającymi z art. 135 ust. 3a ustawy – Prawo ochrony środowiska, przysługuje odszkodowanie na podstawie art. 129 ust. 2 tej ustawy.

III CZP 56/23 2

Agnieszka Piotrowska Władysław Pawlak Marta Romańska

WIBOR w racie kredytu

Ponieważ obliczanie opłat za korzystanie z kapitału w oparciu o WIBOR w ostatnim czasie stało się przedmiotem żywej dyskusji, w zeszłym tygodniu ING Bank Śląski poinformował, że z jego oferty znikną kredyty hipoteczne oparte na WIBOR-ze. Bank prognozuje, że w pierwszej połowie 2023 r. w jego ofercie pojawią się, w miejsce tych opartych na WIBORze, kredyty o stałym oprocentowaniu, a następnie kredyty oparte na innym wskaźniku (WIRON). W związku z tym, Bank proponuje kredytobiorcom hipotecznym aneksowanie dotychczasowych umów.

Nowy wskaźnik, który ma zastąpić WIBOR, jest ustalany między bankami (podobnie jak WIBOR.) Tymczasem KNF rekomenduje oparcie oprocentowania o wskaźnik WKF, który odzwierciedla rzeczywisty koszt pozyskania kapitału przez banki, w szczególności wynikający z oprocentowania depozytów.

Aktywna polityka banków w zakresie WIBOR wskazuje na to, że roszczenia niektórych kredytobiorców traktują bardzo poważnie.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady prawnej w konkretnej sprawie. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści wpisu. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

 

Odpowiedzialność cywilnoprawna za szkody spowodowane zatruciem Odry

Początek sierpnia związany był z doniesieniami medialnymi na temat katastrofy ekologicznej wywołanej skażeniem rzeki Odry. Obecna wersja prawdopodobnego przebiegu zdarzeń przedstawia się tak, że pomór ryb mógł być wywołany toksycznym glonem, który rozwinął się w rzece z uwagi na jej znaczne zasolenie wodami pochodzącymi z zakładów przemysłowych. W tym kontekście pojawia się wątek odpowiedzialności cywilnej za szkody wywołane zatruciem rzeki. W doniesieniach medialnych w tym zakresie pojawiają się znaczne uproszczenia, co wymaga komentarza.

Odpowiedzialność za zatrucie rzeki może bowiem nie tylko opierać się na zasadzie winy, ale także na zasadzie ryzyka. Przy odpowiedzialności tego ostatniego typu zgodnie ze stanowiskiem orzecznictwa i doktryny nie tylko stopień zawinienia nie ma znaczenia, ale również zgodność z prawem działania, które wywołało szkodę. Brak odpowiedzialności powoduje jedynie wystąpienie siły wyższej, wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą sprawca szkody nie ponosi odpowiedzialności.

W tym kontekście nie można też nie wspomnieć o odpowiedzialności Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego, opartej o zasadę swoiście rozumianej bezprawności zaniechania.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi indywidualnej porady prawnej. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści wpisu. W celu uzyskania pomocy w konkretnej sprawie proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Poddanie się egzekucji z aktu notarialnego

Zawarcie umowy sprzedaży nieruchomości rodzi po stronie kupującego obowiązek zapłaty, a po stronie sprzedawcy obowiązek przeniesienia własności oraz wydania. Umowa sprzedaży rodzi doniosłe skutki prawne w sferze majątkowej jej stron. W związku z tym konieczna jest wnikliwa analiza przez kupującego i przez sprzedawcę. Strony umowy powinny bowiem znać skutki swoich oświadczeń woli.

Z kwestii prawnych, na które warto zwrócić uwagę wymienić należy klauzulę poddania się egzekucji z aktu notarialnego. Klauzula taka może przyczynić się do uproszczenia obrotu pranego oraz zmniejszenia kosztów dochodzenia roszczeń od strony przeciwnej. Jest ona w pełni legalna. Oznacza ona, że w przypadku braku wydania nieruchomości, kupujący może dochodzić wydania nieruchomości z udziałem komornika z pominięciem postępowania sądowego. Dotyczy to również sytuacji, gdy cena sprzedaży nie została zapłacona, gdyż kupujący nie miał na to środków. Mógł na przykład liczyć, że z zyskiem sprzeda szybko nieruchomość w ten sposób uzyskując środki pieniężne na pokrycie ceny sprzedaży. Tymczasem sprzedawca pozostaje z niczym… Może się bowiem również zdarzyć, że kolejny nabywca również sprzeda nieruchomość, a kupujący nadal nie ma środków pieniężnych, aby zapłacić. W mojej ocenie klauzula taka niesie więcej ryzyk po stronie sprzedawcy niż kupującego, choć i ten ostatni nie może być pewny, czy umowa zostanie należycie wykonana. Dlatego też warto zwrócić uwagę na obecność w umowie opisywanej klauzuli.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady w konkretnej sprawie. Autorka nie ponosie odpowiedzialności za wykorzystanie treści wpisu. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Nieważność umowy zawartej ze spółką bez zarządu

W obrocie gospodarczym często zdarza się, że klient zakupujący towar lub usługę prosi o fakturę, w której jako nabywca widnieje spółka kapitałowa, na przykład spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.

Tymczasem umowa, w której spółka jest reprezentowana przez osobę do tego nieuprawnioną (fałszywy organ) jest umową nieważną. Konwalidacja takiej czynności prawnej jest niemożliwa (tak wyrok Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2001 r, sygn. III CKN 984/98 oraz wyrok SN z 12 grudnia 1996 r., sygn. I CKN 22/96).

Powoduje to, że wyegzekwowanie należności od spółki z tytułu takiej umowy może okazać się niemożliwe.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie wpisu w konkretnej sprawie. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Znaczne opóźnienie remontu, prac budowlanych lub wykończeniowych

Wielu klientów zastanawia się nad tym, jakie środki ochrony prawnej przysługują im w przypadku znacznych opóźnień remontu, prac budowlanych, czy wykończeniowych?

W praktyce, inwestor często płaci zaliczki w znacznej wysokości, a jedynie zaczyna wykonanie robót, ale nie kończy ich w umówionym terminie.

Warto wiedzieć, że jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem robót tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła.

Jakie są tego konsekwencje? Wykonawca ma obowiązek zwrócić otrzymane wynagrodzenie. Po wyczerpaniu możliwości polubownego zakończenia sporu możliwe jest skierowanie sprawy na drogę sądową. Wysokość kosztów postępowania sądowego i wynagrodzenie radcy prawnego lub adwokata uzależnione są od wysokości kwoty sporu.

Jeśli Państwo borykają się z tego typu sprawą, można zlecić jej prowadzenie zawodowemu prawnikowi.

W ramach świadczonych usług prawnych skutecznie pomagam zarówno inwestorom, jak też dłużnikom. W celu uzyskania szczegółów oraz wyceny reprezentacji, proszę o kontakt telefoniczny lub e-mailowy.

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady prawnej w konkretnej sprawie. Autorka nie odpowiada za wykorzystanie wpisu. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej proszę o kontakt telefoniczny lub e-mailowy.

Obowiązek ustalania PESEL pozwanego

Epidemia zelżała, wakacje tuż tuż, a praca kancelariach prawnych stała się wyjątkowo intensywna. W szczególności, napływa wiele spraw o zapłatę. W tym kontekście, nasuwają się pewne spostrzeżenia, co do określania numeru PESEL pozwanego. Określenie tego numeru jest nie tylko wymaganiem formalnym. Chodzi przede wszystkim o to, aby w postępowaniu mogła brać udział osoba, której rzeczywiście postępowanie dotyczy i mogła bronić swoich praw, jak również o to, aby osoba niebędąca stroną nie poniosła ujemnych następstw postępowania wobec innej osoby, np. egzekucji komorniczej.

W zasadzie Sąd z urzędu ustala numer PESEL pozwanego będącego osobą fizyczną, jeżeli jest on obowiązany do jego posiadania lub posiada go nie mając takiego obowiązku. Jednakże do ustalenia numeru PESEL, jeśli nie posiada go powód, potrzebne są dodatkowe informacje, takie jak data urodzenia, czy imiona rodziców. W orzecznictwie dominuje pogląd, że Sąd powinien z urzędu zawiesić postępowanie, jeżeli na skutek niewskazania przez powoda w wyznaczonym terminie danych pozwalających sądowi na ustalenie numeru PESEL, nie można nadać sprawie dalszego biegu. Jednakże poza postępowaniem upominawczym i nakazowym zawieszenie może nastąpić dopiero po rozprawie, ponieważ możliwe jest, że powód sam wskaże swój numer PESEL. Takiej możliwości nie ma jednak osoba nieznana z miejsca pobytu.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady prawnej. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie wpisu w konkretnej sprawie. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej

Czy możliwy jest zwrot nienależnego vat przez notariusza?

W ostatnich dniach powrócił jak bumerang temat opodatkowania czynności notarialnych podatkiem od towarów i usług. Żaden przepis prawa nie przewiduje, aby do wynagrodzenia za świadczone usługi notariusz mógł doliczać podatek od towarów i usług. Nie oznacza to, że notariusz nie powinien odprowadzać podatku należnego. Powinien, tyle tylko, że podatek należny „VAT” pomniejsza wynagrodzenie notariusza. Zatem jeśli notariusz pobierze opłatę (taksę) maksymalną, to powinna ona zawierać należny podatek od towarów i usług.

Co można zrobić, gdy podatek od czynności notarialnej został już zapłacony nienależnie (dopłacony a nie wliczony)? Niezależnie od tego, jaki podmiot poniósł ciężar podatku – konsument, czy przedsiębiorca, może żądać zwrotu podatku od notariusza. Gdy uzyskanie zwrotu nadpłaconego podatku dobrowolnie nie jest możliwe, pozostaje droga sądowa przed sądem powszechnym.

Konsumenci nabywający usługi od notariuszy są jednak w lepszej sytuacji niż nabywcy innych towarów i usług, którzy posiadają jedynie paragony z kasy rejestrującej na potwierdzenie zakupu. Identyfikacja klientów notariuszy możliwa jest bowiem na podstawie treści aktu notarialnego.

Natomiast błędne określenie podatku od towarów i usług w stosunkach między przedsiębiorcami powoduje też obowiązek skorygowania faktury sprzedaży przez notariusza, a następnie ewidencji sprzedaży i zakupów vat przez strony transakcji oraz deklaracji VAT.

Kwestia możliwości podwyższania wynagrodzenia notariusza o podatek od towarów i usług moim zdaniem wymaga działań legislacyjnych.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady prawnej. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie wpisu w konkretnej sprawie. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej

Przedawnienie zobowiązań w prawie cywilnym a COVID-19

Przepisy „tarcz antykryzysowych” nie wydłużyły terminu przedawnienia zobowiązań w prawie cywilnym, choć terminy procesowe były zawieszone („zamrożone”) przez ponad 2 miesiące. Termin przedawnienia zobowiązań o charakterze cywilnoprawnym zasadniczo wynosi 6 lat, a w odniesieniu do roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń z działalności gospodarczej 3 lata. Bieg terminu przedawnienia liczy się od dnia wymagalności roszczenia. Co do zasady upływa on 31 grudnia danego roku.

Ewentualne problemy z doręczeniami w czasie pandemii utrudniające przerwanie lub zawieszenie biegu terminu przedawnienia w zależności od okoliczności faktycznych i prawnych, moim zdaniem, w niektórych przypadkach będzie można zakwalifikować, jako siłę wyższą.

W myśl art. 121 p. 4 Kodeksu cywilnego, bieg terminu przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu co do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju – przez czas trwania przeszkody.

Za siłę wyższą może być też uznana kwarantanna lub zakaz prowadzenia działalności określonego rodzaju. Sposób interpretacji przepisów o sile wyższej nie został jeszcze w kontekście pandemii covid-19 ugruntowany.

Jeśli więc mamy wierzytelności, a zwłaszcza te wymagalne, nie należy zwlekać z pozwem lub zawezwaniem do próby ugodowej, licząc na przedłużenie możliwości ich dochodzenia.

Wpis ma charakter popularyzatorski. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści zawartych we wpisie w konkretnej sprawie. W celu uzyskania porady prawnej w indywidualnej sprawie proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.