Czy uchwała określająca wynagrodzenie zarządu spółki z o.o. powinna odpowiadać dobrym obyczajom?

W małych podmiotach, gdzie skala działalności jest niewielka a krąg wspólników niezbyt rozbudowany, często wspólnicy sprawują funkcje członków zarządu. W konsekwencji przy przyznawaniu wynagrodzeń może powstać pokusa działania, które jest zgodne z interesem udziałowców, ale potencjalnie mogłoby godzić w interes spółki. Co do zasady wysokość wynagrodzenia członków zarządu określana jest uchwałą przez wspólników w odniesieniu do osób, które sprawują tę swoje funkcje bez podpisania umowy ze spółką. Uchwała określająca wysokość wynagrodzenia członków zarządu powinna być:
po pierwsze – zgodna przepisami,
po drugie – zgodna z umową spółki oraz interesem spółki, a
po trzecie – zgodna z dobrymi obyczajami oraz niemająca na celu pokrzywdzenia wspólnika.
W przeciwnym razie uchwałę taką można zaskarżyć do sądu.
Uprawnienie do zaskarżenia uchwały przysługuje zarządowi oraz radzie nadzorczej, a także w określonych przypadkach wspólnikom.
Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady prawnej w konkretnej sprawie. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści wpisu. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Banki nie dają za wygraną

W konsekwencji orzeczenia ETS z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 Dziubak, polskie sądy masowo stwierdzają, że następstwem abuzywności klauzul przeliczeniowych jest nieważność umowy kredytu – zarówno umów indeksowanych jak i denominowanych w walucie obcej. Zgodnie z uchwałą siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21), jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy.
W odpowiedzi na aktywność kredytobiorców Banki nie pozostają bezczynne i dochodzą od byłych kredytobiorców wynagrodzenia za korzystanie z kapitału także od Państwa Dziubak, sygn. V 510.111.2021. Uwzględnienie roszczeń banków przez sądy spowodowałoby zniweczenie korzyści wynikających ze stwierdzenia nieważności umów kredytowych, co może skutecznie odstraszać kredytobiorców od pozywania banków. W sprawach tych kierowane są do ETS pytania prejudycjalne, co znacznie wydłuża czas oczekiwania na rozstrzygnięcie, ale też daje nadzieję na korzystne dla kredytobiorców zakończenie sporów. Na tym etapie jednak wydaje się, że stanowisko kredytobiorców ma silną argumentację, z którą bankom trudno będzie wygrać.
Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady w konkretnej sprawie. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści wpisu. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.