Upadłość konsumencka – czy warto?

Wielu klientów boryka się z nadmiernym zadłużeniem. Zdarza się, że ktoś, np. traci pracę lub choruje, wskutek czego zmniejszają się jego możliwości zarobkowe. Niekiedy długi są sporne i toczą się o nie postępowania sądowe. Bywa również i tak, że długi nie są sporne, ale dłużnik nie ma z czego ich płacić. W konsekwencji sprawa trafia do komornika, a dłużnikowi pozostaje do dyspozycji tylko niewielka kwota wyłączona spod zajęcia komorniczego. W każdej z tych sytuacji, jeśli nieregulowanie długów utrzymuje się, dłużnik może wystąpić z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Trzeba wskazać, że regulacje prawa upadłościowego ewoluowały i obecnie przewidują wiele udogodnień dla dłużnika w stosunku do poprzedniego stanu prawnego.

Korzyścią z postępowania upadłościowego jest możliwość umorzenia zadłużenia. Oczywiście ogłoszenie upadłości to nie koniec formalności. Z reguły ustalany jest kilkuletni plan spłaty uwzględniający możliwości płatnicze dłużnika, choć w szczególnych okolicznościach, co jest najbardziej korzystne dla dłużnika, może dojść do upadłości bez planu spłaty.

Procedura upadłości konsumenckiej dostępna jest również dla osób, które w przeszłości prowadziły działalność gospodarczą w oparciu o wpis do CEIDG.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady prawnej w konkretnej sprawie. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści wpisu. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

 

Zasady umawiania spotkań oraz uzyskiwania informacji o sprawach

Z uwagi na charakter wykonywanej działalności, spotkanie z prawnikiem możliwe jest wyłącznie po uprzednim telefonicznym lub mailowym umówieniu.

Informacje o sprawach, w których są Państwo reprezentowani przez
mec. A. Zając można przede wszystkim uzyskać mailowo, na adres podany podczas podpisywania umowy.

Jeśli klient chciałby co miesiąc uzyskać sprawozdanie ze sprawy, może wykupić dodatkową usługę, której cena uzgadniana jest indywidualnie uwzględniając pracochłonność usługi.

Można też umówić się na dodatkowe spotkanie celem złożenia sprawozdania ustnie. Koszt usługi ustalany jest na podstawie nakładu czasu potrzebnego na przygotowanie spotkania.

Pełnomocnik z własnej inicjatywy kontaktuje się z Państwem w przypadku nastąpienia zmian w stanie spraw. Jeśli w Państwa sprawie pełnomocnik nie kontaktuje się z Państwem, to znaczy, że w sprawie nie wydarzyło się nic istotnego.

Mec. A. Zając co do zasady nie odpowiada na zapytania telefoniczne dotyczące stanu spraw, ponieważ udzielenie takich informacji wymaga sprawdzenia w aktach sprawy oraz odpowiednich warunków do przeprowadzenia rozmowy telefonicznej, gwarantujących poszanowanie tajemnicy zawodowej.

Sprzedaż udziałów w spółce z o.o.

Wymagania formalne

Sprzedaż udziałów w spółce z o.o. jest to czynność prawna mająca na celu przeniesienie tych udziałów na nabywcę.

Jakie wymagania formalne stawia ustawodawca umowie sprzedaży udziałów w spółce z o.o.?

Po pierwsze, zawarcie omawianej umowy wymaga co najmniej formy z podpisami poświadczonymi notarialnie. W takiej sytuacji umowę sporządzają strony umowy, najczęściej przy pomocy zawodowego prawnika, a jedynie podpisy składają przed notariuszem. Dla zawarcia umowy sprzedaży udziałów w spółce z o.o. dopuszczalna jest także forma aktu notarialnego.

O czym jeszcze należy pamiętać decydując się na sprzedaż lub kupno udziałów?

O sprzedaży udziałów należy zawiadomić spółkę z kilku względów.

Umowa spółki może bowiem wymagać zgody Spółki (najczęściej zarządu, rzadziej nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników) na zbycie udziałów i wprowadzać w tym zakresie różne ograniczenia, np. określone quorum, określoną większość, określone kwalifikacje po stronie nabywcy itd. Nieskuteczne jest natomiast całkowite wyłączenie możliwości sprzedaży udziału w spółce z o.o.

W przypadku wystąpienia trudności ze strony spółki co do uzyskania zgody na sprzedaż udziałów, warto skonsultować z zawodowym prawnikiem złożenie wniosku do Sądu o wyrażenie zgody na zbycie udziału.

Jeśli umowa spółki nie zawiera postanowień przeciwnych, dotychczasowym wspólnikom nie przysługuje pierwszeństwo nabycia udziałów, ani prawo pierwokupu. Jeśli jednak takie uprawnienie dotychczasowym wspólnikom przysługuje, to dopiero zawiadomienie spółki o sprzedaży udziałów umożliwi przesłanie przez zarząd odpowiednich informacji do wspólników. Gdy obowiązki informacyjne zostały wykonane, a dotychczasowi wspólnicy w określonym terminie nie złożą oświadczenia o skorzystaniu z przysługującego im uprawnienia, sprzedaż udziałów w spółce z o.o. może być dokonana bez ryzyka wad prawnych.

Ograniczenia w sprzedaży udziałów w spółce z o.o. mogą również wynikać z praw innych osób trzecich.

Skutki sprzedaży udziałów

Kupujący powinien zawiadomić spółkę o nabyciu jej udziałów. Od tego zależy wykonywanie przez niego uprawnień właścicielskich w spółce. Ponadto, Spółka powinna zgłosić zbycie udziałów do KRS i złożyć wymagane formularze wraz z aktualną listą wspólników.

Nabywca udziału odpowiada wobec spółki solidarnie ze zbywcą za niespełnione świadczenia należne spółce ze zbytego udziału lub zbytej części udziału, np. powtarzające się świadczenia niepieniężne lub dopłaty.

Sprzedaż udziałów opodatkowana jest podatkiem dochodowym 19% po stronie zbywcy oraz 1% podatku od czynności cywilnoprawnych, który rozlicza nabywca.

 

Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi indywidualnej porady prawnej. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie wpisu w konkretnej sprawie. W celu uzyskania porady prawnej w konkretnej sprawie proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Umowa deweloperska

Tematyka umowy deweloperskiej ma doniosłe znaczenie dla wielu osób, zarówno deweloperów, jak i nabywców. W praktyce wątpliwości klientów budzi to, od kiedy nabywają własność lokali mieszkalnych na mocy umowy deweloperskiej bądź umów do niej podobnych. Jednoznaczne określenie chwili nabycia nieruchomości szczególnie przydatne jest dla potrzeb prawidłowego rozliczenia podatkowego takiej transakcji.

Umowa deweloperska to umowa zobowiązująca dewelopera do:

– wybudowania na nieruchomości obiektu budowlanego i dokonania czynności prawnych i faktycznych związanych z oddaniem wybudowanego obiektu do użytkowania,

– jak również do ustanowienia w wybudowanym obiekcie odrębnej własności lokali oraz przeniesienia na nabywcę prawa własności lokalu i praw niezbędnych do korzystania z lokalu. Umowa deweloperska obejmuje również zobowiązanie do przeniesienia na nabywcę ułamkowej części własności nieruchomości wraz z prawem do wyłącznego korzystania z części nieruchomości służącej do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych nabywcy.

Umowa deweloperska może również obejmować podobne do opisanych powyżej zobowiązania związane z wybudowaniem domu jednorodzinnego.

Co do zasady więc własność lokalu mieszkalnego bądź domu jednorodzinnego przechodzi na nabywcę dopiero w chwili określonej w akcie notarialnym wykonawczym do umowy deweloperskiej, zwykle z datą zawarcia umowy o skutku rozporządzającym.

Nie znaczy to, że w każdym przypadku tak właśnie określona jest data nabycia nieruchomości.

Zgodnie z zasadą swobody umów, strony umowy w granicach przewidzianych ustawą mogą modyfikować swoje zobowiązania umowne w stosunku do modelu ustawowego albo zawrzeć umowę innego typu, która jest jedynie podobna do umowy uregulowanej w ustawie.

Sporne jest to, czy deweloperowi powinien przysługiwać tytuł własności do nieruchomości lub przynajmniej użytkowanie wieczyste. Moim zdaniem, taki wymóg nie wynika ani z art. 3 p. 5 ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, ani z art. 22 tej ustawy. W polskim prawie, co do zasady, osoba, która nie jest właścicielem rzeczy, może zawrzeć umowę o skutku zobowiązującym. Taką właśnie umową jest umowa deweloperska. „Niewłaściciel” nie może jedynie skutecznie wywołać skutku rozporządzającego rzeczowej umowy wykonawczej do umowy deweloperskiej.

Wpis ma charakter popularyzatorski. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści zawartych we wpisie w konkretnej sprawie. W celu uzyskania porady prawnej w indywidualnej sprawie proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Rozliczenie napraw w wynajmowanym mieszkaniu

Skąd wziął się pomysł na wpis? Stan niepewności co do zakresu obowiązków stron umowy związanych z dbałością o przedmiot najmu jest stresujący zarówno dla wynajmującego, jak i dla najemcy. Myślę więc, że wpis będzie przydatny, dla osób, które zajmują się wynajmowaniem mieszkań oraz dla osób, które są najemcami lokali mieszkalnych. Znajomość ustawy w tym zakresie pozwoli na łatwiejsze dokonanie wzajemnych rozliczeń w poczuciu, że obowiązki stron są z góry określone, a o „zabezpieczenie” interesu prawnego stron umowy zadbał ustawodawca zgodnie z zasadą równości stron stosunku cywilnoprawnego.

Obowiązki wynajmującego oraz najemcy, a także odpowiadające tym obowiązkom uprawnienia, w sposób szczególny uregulowane zostały w art. 6 a i 6 b ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego z z 21 czerwca 2001 r., tj. Dz.U. z 2020 r., poz. 611 (dalej ustawa). Komentowana regulacja dotyczy lokalu mieszkalnego w rozumieniu tej ustawy będącego przedmiotem najmu. Lokal, to w myśl ustawy, lokal służący do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych niebędący pomieszczeniem przeznaczonym do krótkotrwałego pobytu osób, w tym w celach wypoczynkowych i innych. Czyli, jak wyliczono w art. 2 ust. 1 p. 4 ustawy, szczególne zawarte w niej normy nie dotyczą hoteli, pensjonatów, czy internatów. Potrzeb mieszkaniowych nie mają inne podmioty niż osoby fizyczne. Zatem wydaje się, że  rygorom ustawy podlega umowa z najemcą będącym osobą fizyczną i to tylko osobą, która ma mieszkać w lokalu. Jeśli lokal nie wchodzi w skład publicznego zasobu mieszkaniowego i należy do osoby prywatnej, strony mogą odmiennie ustalić swoje prawa i obowiązki podczas trwania umowy najmu co do utrzymania przedmiotu najmu będącego w tym przypadku lokalem mieszkaniowym, ale także nieruchomości, na której się znajduje lokal mieszkaniowy.

Jeśli jednak umowa nie zawiera odmiennej treści, to obowiązkiem wynajmującego jest:

1/ zapewnienie sprawnego działania instalacji i urządzeń związanych z budynkiem, umożliwiających najemcy korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych, ciepła, energii elektrycznej, dźwigów osobowych oraz innych instalacji i urządzeń stanowiących wyposażenie lokalu i budynku określone odrębnymi przepisami;

2/ utrzymanie w należytym stanie, porządku i czystości pomieszczeń i urządzeń budynku służących do wspólnego użytków mieszkańców oraz jego otoczenia;

3/ dokonywanie napraw budynku, jego pomieszczeń i urządzeń, o których mowa w pkt 2;

4/ dokonywanie napraw lokalu, napraw lub wymiany instalacji i elementów wyposażenia technicznego w zakresie nieobciążającym najemcy, w tym wymiany pieców grzewczych, stolarki okiennej i drzwiowej oraz podłóg, posadzek i wykładzin podłogowych, a także tynków, napraw i wymiany wewnętrznych instalacji: wodociągowej, gazowej i ciepłej wody, bez armatury i wyposażenia, a także napraw i wymiany wewnętrznej instalacji kanalizacyjnej, centralnego ogrzewania wraz z grzejnikami, instalacji elektrycznej, anteny zbiorczej – z wyjątkiem osprzętu.

Natomiast najemca zobowiązany jest utrzymywać lokal oraz pomieszczenia, do używania których jest uprawniony we właściwym stanie technicznym i higieniczno- sanitarnym określonym odrębnymi przepisami oraz przestrzegać porządku domowego. Najemca ma także obowiązek dbać i chronić przed uszkodzeniem lub dewastacją części budynku przeznaczone do wspólnego użytku, jak dźwigi osobowe, klatki schodowe, korytarze, pomieszczenia zsypów, inne pomieszczenia gospodarcze oraz otoczenie budynku.

Ponadto, najemcę obciąża naprawa i konserwacja: podłóg, posadzek, wykładzin podłogowych oraz ściennych okładzin ceramicznych szklanych i innych, okien i drzwi, wbudowanych mebli (łącznie z ich wymianą), trzonów kuchennych, kuchni, grzejników wody przepływowej (gazowych elektrycznych i węglowych), podgrzewaczy wody, wanien, brodzików, mis klozetowych, zlewozmywaków, umywalek wraz z syfonami, baterii i zaworów czerpalnych oraz innych urządzeń sanitarnych, w które lokal jest wyposażony, łącznie z ich wymianą.

Dodatkowo najemca zobowiązany jest do naprawy oraz konserwacji:

  • osprzętu i zabezpieczeń instalacji elektrycznej, z wyłączeniem wymiany przewodów oraz osprzętu anteny zbiorczej,
  • pieców węglowych i akumulacyjnych (łącznie z wymianą zużytych elementów), etażowego centralnego ogrzewania (a w przypadku, gdy nie zostało ono zainstalowane na koszt wynajmującego, także jego wymiany),
  • przewodów odpływowych urządzeń sanitarnych aż do pionów zbiorczych (w tym niezwłoczne usuwanie ich niedrożności),
  • innych elementów wyposażenia lokalu i pomieszczeń przynależnych (przez malowanie lub tapetowanie oraz naprawę uszkodzeń tynków ścian i sufitów, malowanie drzwi oraz okien, wbudowanych mebli, urządzeń kuchennych, sanitarnych i grzewczych).

Jeśli wynajmującemu zależy na tym, aby zachować wpływ na naprawy, które są w gestii najemcy, powinien to zaznaczyć w umowie. Może się zdarzyć, że wynajmujący chciałby, aby np. naprawy dokonała osoba o określonych kwalifikacjach, a nie przypadkowa. Natomiast najemca w zasadzie nie ma obowiązku, gdy umowa nie stanowi inaczej, przekazywania wynajmującemu informacji na temat drobnych napraw, z którymi związane wydatki pokrywa z „własnej kieszeni”.

Najemca powinien poinformować wynajmującego o naprawach, które obciążają wynajmującego. Jeśli sposób rozliczenia nie został wyraźnie uzgodniony, najemca może mieć trudności w dochodzeniu zwrotu poniesionych wydatków. Podstawą do rozliczenia stron jest umowa wraz z protokołem zdawczo-odbiorczym oraz rachunki lub faktury i dowody zapłaty. W praktyce zarówno stan lokalu w chwili wydania, jak i naprawy i konserwacje dokumentuje się zdjęciami.

Odrębnie uregulowane zostało dokonywanie ulepszeń przez najemcę oraz prawa i obowiązki stron umowy najmu po zakończeniu najmu.

Wpis ma charakter popularyzatorski. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści zawartych we wpisie w konkretnej sprawie. W celu uzyskania porady prawnej w indywidualnej sprawie proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Zdalna kontrola podatkowa?

Artykułem 64 ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r., o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 (Dz.U. 2020, poz. 1086), wśród przepisów Tarczy Antykryzysowej 4.0, zmieniony został art. 51 Prawa przedsiębiorców. Artykuł 51 Prawa przedsiębiorców ma zastosowanie w odniesieniu do kontroli podatkowej wszczynanej i prowadzonej przez Naczelników Urzędów Skarbowych.

Według obecnie obowiązującego art. 51 ust. 3 prawa przedsiębiorców, kontrola lub poszczególne czynności kontrolne mogą być przeprowadzone w sposób zdalny za pośrednictwem operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 2188, z 2019 r. poz. 1051, 1495 i 2005 oraz z 2020 r. poz. 695) lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2020 r. poz. 344), jeżeli może to usprawnić prowadzenie kontroli lub przemawia za tym charakter prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej.

Wprowadzenie tej nowelizacji miało być między innymi ułatwieniem dla przedsiębiorców, którzy już od dłuższego czasu mieli wskazywać, iż przeprowadzanie kontroli u przedsiębiorcy jest często bardzo uciążliwe. Czy rzeczywiście stanowisko przedsiębiorców dążyło do ograniczenia ich czynnego udziału w kontroli podatkowej? Być może. Niewątpliwie mamy natomiast do czynienia z ułatwieniem dla urzędników i to nie tylko na czas pandemii, ponieważ przepisy nie zawierają takiego ograniczenia czasowego.

W kontekście kontroli podatkowej, doprecyzowania wymaga, że komentowany artykuł nie dotyczy wszczęcia ani jej zakończenia, a jedynie czynności w toku kontroli.

W opinii wielu osób wprowadzenie powyższego rozwiązania umożliwiło przeprowadzenie kontroli zdalnej (bądź jej części) u przedsiębiorcy. Co to oznacza w praktyce?

Dotychczas istniała możliwość przeprowadzenia czynności kontrolnych w siedzibie organu podatkowego, za zgodą przedsiębiorcy, gdy mogło to usprawnić przebieg czynności oraz gdy kontrolowany zrezygnował z udziału w kontroli. Możliwość ta wynikała zarówno z art. 51 Prawa przedsiębiorców, jak i art. 285b Ordynacji podatkowej. Natomiast pisma organów podatkowych w ramach kontroli podatkowej były jedynie doręczane, m.in. przez Pocztę Polską S.A., gdyż przepisy o doręczeniach z Ordynacji podatkowej stosuje się również w toku kontroli podatkowej i to nie uległo zmianie. Nie zmieniło się również to, że kontrolowany może składać pisma w urzędzie skarbowym bezpośrednio lub wysyłając je poprzez Pocztę Polską S.A. lub inny podmiot albo też za pomocą środków porozumiewania się na odległość (por. szkolenie na temat doręczeń, w tym doręczeń elektronicznych w sprawach podatkowych, które udostępniłam na UDEMY).

Szeroko rozumiane czynności kontrolne dokonywane w związku z kontrolą podatkową obejmują obok doręczeń, które są uregulowane w Ordynacji podatkowej, pozyskiwanie i gromadzenie środków dowodowych (co również jest uregulowane w Ordynacji podatkowej). Komentowany art. 51 ust. 3 Prawa przedsiębiorców ma szeroki i niedoprecyzowany zakres. Nie wyklucza on przesłuchania świadka oraz kontrolowanego za pomocą środków porozumiewania się na odległość, czy pisemnie, i w tym kontekście jest to zmiana rewolucyjna, jeśli chodzi o sprawy podatkowe.

Prowadzenie kontroli w sposób uregulowany w art. 51 ust. 3 Prawa przedsiębiorców może przyczynić się do ograniczenia udziału kontrolowanego w czynnościach kontrolnych, np. gdy zeznania świadka mają formę pisemnej odpowiedzi na pytania organu podatkowego. Czas pokaże na ile art. 51 ust. 3 Prawa przedsiębiorców wyprze obowiązujące dotychczas regulacje dotyczące niedopuszczalności przyjmowania za dowód oświadczeń pisemnych składanych pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania w sprawach podatkowych, poza wyraźnie określonymi wyjątkami.

Komentowany artykuł sugeruje, że operator pocztowy będzie „pośredniczył” w kontroli. Owo pośredniczenie, mimo że zapis istniał już w pierwotnym projekcie ustawy, nie zostało doprecyzowane przez twórców ustawy. Czy to oznacza delegowanie wykonywania czynności kontrolnych listonoszom, np. oględzin lokalu, przesłuchania strony itd. (bo doręczenia już wykonywali wcześniej)? Z wyraźnego brzmienia przepisu wynika, że nie jest to wykluczone. Wydaje się to błędem ustawodawcy i to równie poważnym jak dopuszczenie możliwości skanowania korespondencji w sprawach urzędowych przez operatora pocztowego. Upoważnienie ustawowe do prowadzenia czynności kontrolnych za pośrednictwem operatora pocztowego ingeruje bowiem w tym przypadku w sferę objętą tajemnicą skarbową, a także konstytucyjnie chronionych praw i wartości.

Na zakończenie dodam, że przeprowadzenie kontroli podatkowej lub poszczególnych jej czynności w sposób określony w art. 51 ust. 3 Prawa przedsiębiorców wymaga zgody kontrolowanego. Wymóg ten oceniam pozytywnie. Przeprowadzenie takiej „zdalnej kontroli” mimo braku zgody kontrolowanego powoduje bowiem, że zebrane środki dowodowe, nie będą stanowiły dowodu.

Jeśli spodobał Ci się wpis, możesz go zalinkować. Wpis ma charakter popularyzatorski. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie treści zawartych we wpisie w konkretnej sprawie. W celu uzyskania porady prawnej w indywidualnej sprawie proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Wkrótce nowe szkolenie on line

Mam przyjemność poinformować, że wkrótce udostępnię nowe szkolenie on line na platformie Udemy, dotyczące odbierania korespondencji w sprawach podatkowych. Poruszę w nim wiele ciekawych i mających doniosłe znaczenie w praktyce zagadnień. Zapraszam więc do śledzenia wpisów na blogu.