Większość ludzi ucieszyłaby się z faktu, że za granicą daleki krewny pozostawił im w spadku pokaźną sumę. Niestety fakt ten wykorzystywany jest do pozyskiwania danych osobowych. Oszuści wysyłają wiadomości poprzez pocztę elektroniczną, w których proponują podział spadku, np. pół na pół, a 10 % proponują przeznaczyć na koszty administracyjne lub działalność charytatywną. Bulwersujące jest to, że nadawcy tego typu emaili podszywają się pod zagraniczne kancelarie prawnicze. Udostępnienie danych oszustom może skutkować powstaniem szkody. Oszuści zmierzają z reguły do wyłudzenia pieniędzy i danych, aby na przykład za ich pomocą robić nieautoryzowane zakupy albo włamać się do komputera odbiorcy, czy też pobrać sumy z rachunku bankowego. Utracone w ten sposób środki mogą być bardzo trudne do odzyskania. Ostatnio popularne jest również zawieranie umów ubezpieczenia z wykorzystaniem cudzych danych. Według powszechnie dostępnych danych liczba tego typu zdarzeń rocznie wynosi kilkadziesiąt tysięcy. Podobne oszustwa mogą dotyczyć: „Przeniesienie środków na konto”, „Beneficjent testamentu”, „Biznesmen dokonał stałej wpłaty ogromnego funduszu”, „Nieodebrana polisa”, „Pomoc w odzyskaniu pieniędzy przez uchodźcę politycznego”.
Wpis ma charakter popularyzatorski i nie stanowi porady prawnej. W celu uzyskania porady prawnej w indywidualnej sprawie, proszę o kontakt emailowy lub telefoniczny.

